Komentarz nieuczesany – optymalizacja podatkowa z wizytą CBŚ

Wiele firm, które stosowały tzw. zaawansowane metody optymalizacji podatkowej, ma dzisiaj kłopoty. To tylko początek drogi, którą otworzyła uchwała Sądu Najwyższego z dnia 18 grudnia 2013 r. na temat wyłudzania korzyści podatkowych. Po nitce do kłębka: odpowiednie służby pukają do drzwi wielu eleganckich gabinetów w firmach, które uzyskiwały „oszczędności podatkowe” dzięki fikcyjnym operacjom. Skąd tak szybka reakcja? Odpowiedź jest bardzo prosta: zgodnie z art. 299 § 8 Kodeksu Karnego twórcy tych pomysłów „idą na współpracę”, bo jest to jedyna droga uniknięcia odpowiedzialności. W końcu gdy ktoś wyłudza podatki na podstawie fałszywych dokumentów, mamy do czynienia z przestępstwa prania brudnych pieniędzy. Dotyczy to nie tylko tradycyjnego już rynku złomu, stali czy paliw. Przedmiotem zainteresowania są typowe „struktury optymalizacyjne”, gdzie utworzone poza granicami kraju firmy, które były czysto fikcyjnymi usługobiorcami lub usługodawcami wobec podmiotów krajowych. Po co? Główną przyczyną tych patologii był art. 28b ustawy o podatku od towarów i usług, określający miejsce świadczenia, którym jest kraj siedziby usługobiorcy. Gdy usługa faktycznie wykonana na rzecz podmiotu krajowego jest fikcyjnie fakturowana na podmiot o siedzibie poza granicami kraju, to usługodawca uchyla się od opodatkowania (brak zadeklarowania podatku należnego) i wyłudza zwrot różnicy podatku. Zastosowanie w tym przypadku art. 284 i 299 Kodeksu Karnego jest bezsporne. W przypadku drugim – gdy usługę „świadczy” podmiot zagraniczny, często istniejący tylko na papierze po to, aby wyeliminować faktyczne opodatkowania, bo po stronie nabywcy jest fikcyjny import usług – problem wydaje się sporny. Przecież fakturę z tytułu tej czynności wystawił podmiot będący poza jurysdykcją polską. Jest to jednak klasyczne oszustwo, gdyż:

  • usługę faktycznie wykonuje podmiot krajowy, który nie wystawia faktury z podatkiem należnym,
  • usługobiorca posługuje się fałszywym dokumentem – fakturą zagraniczną z tytułu tej czynności w celu wyłudzenia korzyści podatkowych.

Mogą mieć tu więc zastosowanie powyższe artykuły Kodeksu Karnego.

Oczyszcza się rynek doradztwa z tego rodzaju fikcji: może wrócimy do źródeł sprzed 15 lat, gdy dominowali tu ludzie szanujący prawo? Oby.

źródło: Instytut Studiów Podatkowych Sp. z o.o.