Sprawa toczy się kilka lat i dotyczy stanu prawnego sprzed 2009 roku: idzie o formę oświadczenia, którą musiał posiadać sprzedawca oleju opałowego od kontrahenta będącego osobą prawną. Przepis § 4 rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 22 kwietnia 2006 r. w sprawie obniżek stawek w podatku akcyzowym stwierdzał, że oświadczenie to może mieć alternatywne formy:
- być zamieszczone „w fakturze VAT”,
- odrębnego dokumentu wystawionego przez nabywcę.
Spór dotyczy pierwszego przypadku: czy owa informacja „w fakturze” musiałaby być podpisana przez nabywcę. Oczywiście wrogo nastawione do małych podatników organy celne wymyśliły teorię, że nabywca musi podpisać to oświadczenie, czyli faktura VAT miała być w tym przypadku podpisana przez nabywcę. Zapadły już wyroki WSA i NSA potwierdzające ten pogląd. Szczęśliwie cuda się zdarzają i NSA w dziewięciu wyrokach wydanych w dniu 12 czerwca 2014 r. przyjął pogląd przeciwny, który jest w oczywisty sposób zgodny z prawem, gdyż:
- fakturę VAT wystawił sprzedawca i tylko on może w niej podać jakiekolwiek informacje,
- wystawienie tej faktury jest obowiązkiem ustawowym, a prawo UE nie dopuszcza możliwości wprowadzenia przez państwa członkowskie obowiązku podpisywania faktury przez dostawcę lub nabywcę,
- dokument ten ma charakter publicznoprawny i informuje o przeznaczeniu na cele grzewcze oleju opałowego; może pod rygorem odpowiedzialności karnej podać tylko jego wystawca na podstawie informacji uzyskanych od nabywcy.
Być może wyroki te są przełomem w judykaturze na temat oświadczeń związanych ze sprzedażą oleju opałowego, ale nie można mieć w tej dziedzinie pewności: sądy już raz zmieniły zdanie. Mogą to zrobić jeszcze raz.
źródło: Instytut Studiów Podatkowych Sp. z o.o.
foto: pixabay.com