Czy termin na wniesienie odwołania zaczyna biec od dnia odbioru przesyłki?

Naczelny Sąd Administracyjny uznał, że w sytuacji gdy placówka pocztowa wydaje podatnikowi pismo z urzędu skarbowego po upływie 14 dni od dnia próby jej pierwszego doręczenia, to ma on prawo być przekonany, że termin do wniesienia odwołania od decyzji podatkowej zaczyna biec od dnia odbioru przesyłki, a nie wcześniej, tj. od upływu 14. dnia, od kiedy pismo leżało na poczcie.

Urząd odrzucił odwołanie od decyzji podatnika, który odebrał ją po okresie 17 dni od dnia pierwszej próby doręczenia, wskazując, że zostało wniesione po terminie. Powołał się na przepisy Ordynacji podatkowej, zgodnie z którą w przypadku pozostawienia przesyłki na poczcie na 14 dni uważa się ją za doręczoną podatnikowi z upływem ostatniego dnia tego okresu – fikcja prawna doręczenia. Urząd wyjaśnił, że w tej sprawie skutek prawny doręczenia nastąpił 14 lutego, czyli termin do wniesienia odwołania rozpoczął swój bieg następnego dnia i upłynął 1 marca, a odwołania zostały wniesione dwa dni później.

Sprawa trafiła przed Sąd, który uznał, że urząd skarbowy musi przywrócić podatnikowi termin do wniesienia odwołania, poczta nie powinna wydawać pisma podatnikowi, tylko po upływie 14 dni zwrócić je do urzędu.

W związku z powyższym należy wnioskować, że lepszym rozwiązaniem dla podatnika jest odbieranie awizowanego pisma niezwłocznie.